Tanuki a Hentai :: Forum Kotatsu

CainSerafin · Gość

Z racji tego że obecnie prowadzone są praktycznie dwie równoległe dyskusje podzielę swój post na dwie części.

1. Zue i niegodziwe zrzutki, a ich wpływ na niewinne dzieci w wieku do 18 lat.

Zgadzam się z kicem i Norrcem jeśli chodzi o to, że pewne zamieszczone zrzutki są nieodpowiednie dla małych dzieci. Jednak to, że tak młode osoby mogą mieć dostęp do recenzji tytułów dla nich nieodpowiednich jest tylko i wyłącznie winą nieodpowiedzialności ich opiekunów. I proszę mnie nie rozśmieszać twierdzeniem, że "dzieci i tak się nie upilnuje" bo przede wszystkim nie wolno zostawiać ich samych przy komputerze. Być może warta zastanowienia jest możliwość wprowadzenia systemu ostrzeżeń o tym, że dany tytuł zawiera treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich i powiązanie go z kontami użytkowników, przez co zalogowane osoby niepełnoletnie nie miałyby dostępu do niektórych recenzji.

2. Tanuki a cyce, macki i akt kopulacji.

No dobrze, powiedzmy że teoretycznie znalazłaby się grupka osób chcących publikować recenzje hentajów na Tanuku. W takim wypadku trzeba by odpowiedzieć na pytanie jakich hentajów nie recenzować, bo poza niewielką grupką "hentajów z fabułą" istnieją także porno anime:
- bez fabuły
- propagujące gwałt i przemoc
- z tentaklami
- gejowskie
- pedofilskie
- ero-guro
- w których potwór/kosmita/zwierze gwałci "partnerkę" a potem ją rozrywa na kawałki

Jeśli dodać do tego system ogryzków, to widać doskonale jak wielkim kłopotem dla administracji byłoby publikowanie recenzji i ogryzków tego typu produkcji.

Jeśli chcecie znać moje zdanie chyba najlepszym pomysłem byłoby nie mieszanie do tego Tanuka, oraz wzorem krajów cywilizowanych wzięcie sprawy w swoje ręce i założenie własnego bloga, poświęconego tego typu produkcjom. W takim wypadku praktycznie jedyną rzeczą o którą trzeba by się było martwić byłby poziom recenzji.

Ysengrinn · Wysłany: 27-02-2010, 19:02

IKa · Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline Grupy: WIP

Obie strony proszę o zaprzestanie wycieczek osobistych.

Eire · Wysłany: 27-02-2010, 19:48

Źle się wyraziłam, ale całego eseju "Jak rozpoznać film porno" tu nie przepiszę. Chodzi o to, że wspomniane przemieszczanie odbywa się między aktami kopulacji. Jeśli bohaterowie idą za długo- tak, to jest porno.

kic · Wysłany: 27-02-2010, 21:22

Vodh · Wysłany: 27-02-2010, 21:44

Temat stracił potencjał w okolicach 3 strony. Trolling w którym troll jest w dyskusję zaangażowany bardziej niż jego "ofiary" to porażka, która wygląda dość żałośnie, dlatego sugeruję zakończyć.

I drobny edit na szybko - jeżeli Ty, drogi czytelniku tych słów, zastanawiasz się, czy to Ciebie mam na myśli mówiąc o trollach, to z prawdopodobieństwem bliskim 1 masz absolutną rację - mam na myśli właśnie Ciebie..

Grisznak · Gość

IKa · Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline Grupy: WIP

Przypominam, że tematy religijne na forum są zakazane.

moshi_moshi · Wysłany: 27-02-2010, 22:04

Slova · Wysłany: 27-02-2010, 22:36

____________________________________
<- tu skończyłem czytać, nie kasujcie, bo się znowu pogubię. A rozmowa miodna, ojojoj. Jak już się zapoznam z treścią dyskusji, to może wyrażę swoją opinię.

Caladan · Wysłany: 27-02-2010, 22:39

Szczerze powiedziawszy na Tanuku jest conajmniej kilka tytułów, gdzie występuje sex między dwoma postaciami w jakimś tam stopniu , czyli już niemal podchodzi pod hentajca z fabułą. Akty seksualne może tam nie są koniecznie ukazane w szczegółach, ale dla nastolatka wystarczy własna wyobrażnia co tam się działo. Można uznać , że całą fabuła polega na tym, aby pokazać dwie osoby w pozycjach naturalnych. Jak zajdzie potrzeba mogę je wymienić, ale wszystkich nie pamiętam. Według co niektórych tutejszych osób nie powinny one być zamieszczone, idąc ich tokiem myślenia. Inna sprawa dziwię się, że jak komuś przeszkadza scena łóżkowa, a sami oglądali coś tam z Ecchi, które ukazują "prawdopodobnie" nastolatki w sytuacjach, które nie przystoją młodym damom. Nie mówię o scenach bieliżnianych. Dla osoby mocno konserwatywnej jest ten sam grzech .

Ktoś dał argument, że krew z anime wygląda jak sok pomidorowy. My ludzie już dojrzali, potrafiący patrzeć z dystansem na świat takie rzeczy nie rażą, a taki dzieciak może wyobrazić lepiej nie mówić co, bo to nie śniło się filozofom. Ja bawiłem się z kolegami w dosłownie w kame hame po DBZ-ecie na podwórku:).

Suma Sumarum cała obecna dyskusja jest bezsensowna, bo nie zbawi żadnej duszy, a jedynie użytkownicy mogą pochwalić swoją wiedzą na temat kolorowego seksu, albo sztampowego myślenia na dany temat, lub degenerowania jednego zła stosunku do drugiego. Moim zdaniem nie są to powdy do dumy.

Tanuk nie jest jedyną stroną o anime i mandze na świecie. Jak ktoś będzie chciał znależć recenzję, albo rekomendację do danego tytułu hentajca zapewne doszuka na necie. Teraz dzisiejsza młodzież ma szerszy dostęp do degenerowania się niż moje roczniki.

P.S Jedynie co mnie drażni w hentajcach jest brakiem zabezpieczenia i antykoncepcji, oraz zadowolenie z każdego stosunku w ekstazie:). Większość omijam szerokim łukiem, ale zdarzają się fajne, gdzie człowiek zapomni, że ogląda film pornograficzny. Jak obejrze kilka na rok uznaję to za sukces. Od hentajców wolę doujiny, albo już takie bardziej podchodzące pod nie mangi, które nie koniecznie są z gatunku ecchi.

P.S 2 Pomysł z rejestrowaniem się jest bezsensowny, bo może naraz okazać się, że naraz wyskoczy wysyp 18+. Chyba Tanuk nie ma możliwości sprawdzania dowodów osobistych. Znaczna część redakcji ustosunkowała sie do tematu i ich decyzja. Nie pochwalam, ani nie obrzucam kamieniem, bo po co.

Mai_chan · Wysłany: 27-02-2010, 22:42

Ditto.

Zamykam.