| Ogłoszenie |
|
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
| Kącik Humorystyczny Tajnej Loży |
| Wersja do druku |
Serika 
Dołączyła: 22 Sie 2002
Skąd: Warszawa
Status: offline
Grupy:
Tajna Loża Knujów
WIP
|
 Wysłany: 01-12-2008, 18:39
|
|
|
Knuju, knuju, knuju...
Ja dementuję plotki - nie poleciałam do Distanta pokazywać mu kica. On przyszedł pokazać rozwiązanie nierówności Mary :D A ja mu tylko powiedziałam, że ktoś go próbuje nieudolnie podrabiać.
Oczywiście stwierdził, że on u nas pisać nie będzie.
A potem poczytał kicusia, przewrócił się na grzbiet, pomachał w górze łapkami i zaczął pisać posta.
Ja się nie poczuwam do odpowiedzialności, ani trochę XD
Tylko teraz, żeby nie zepsuć zabawy: prosimy o trzymanie się na ircu, w obecności altruisty, kicusia i pochodnych, wersji wydarzeń, w których zły paskudny Distant o mało nam w efekcie rewolucji nie rozwalił forum, czy coś takiego... No wiecie, nie lubimy się. A ja się zdecydowanie czuję urażona za umieszczenie mnie i Disa w jednym zdaniu XD
Kwik. Kwikamy dziko obydwoje, jak przystało na śmiertelnych wrogów. |
_________________
 |
|
 |
|
 |
Grisznak
-Usunięty-
Gość
|
| Wysłany: 01-12-2008, 19:20
|
|
|
| Ja właśnie byłem ciekaw, kto tu przysummonował Distanta i obstawiałem kogoś ze starej ekipy. Seriś, a wiesz, że to winny się tłumaczy? |
|
|
 |
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007
Skąd: spod łóżka
Status: offline
Grupy:
House of Joy
Lisia Federacja
|
| Wysłany: 03-12-2008, 00:14
|
|
|
Kic of the day.
Dzisiejszy obiekt zainteresowań: ja.
| kic napisał/a: | Takie pytanie:
Jakie są granice wykorzystywania innych postaci podczas dialogów, walk i spotkań, jeżeli chodzi o tematy nie związane z tzw. "questami"? |
| Moderator napisał/a: |
Odgrywanie postaci jest ograniczone jej cechami charakteru uściślonymi przez gracza w karcie postaci z Portretów. Osoby trzecie wykorzystujące danego bohatera nie powinny robić z nim niczego co nie zgadzałoby się z jego charakterem.
W Twoim jednak przypadku charakter nie został określony w karcie, co daje pozostałym dowolność interpretacji zachowań postaci.
Pozdrawiam,
Mara |
| kic napisał/a: | Zakładając hipotetycznie, że postać danej osoby ma zawadiacki charakter.
Czy w takim wypadku osoba trzecia może kontrolować tą postać tak aby "nie pożądanie splunął sobie na buta, uderzył się o rękojeść podczas wyciągania miecza i przewrócił się o swoją nogę, wpadając w kozie łajno"? |
| Moderator napisał/a: | Pierwsza kwestia to zachowanie postaci. W tym przypadku, z powodu braku wytycznych, autor niczyich zasad by nie naruszał stwierdzając nawet, że postać tańczy mambę. Poza tym wypowiedź traktuje w głównej mierze o zdarzeniach związanych z postacią, nie zaś jej zachowaniu. To po prostu ciąg wypadków, dość nieszczęśliwych, trzeba przyznać.
Tu jednak kłania się kwestia dobrych manier i poszanowania interesu danego użytkownika. Autor tego typu wypowiedzi wykroczył poza zasady etykiety, nie naruszając niczym przepisów(w tym przypadku jako opiekunka działu pozostawiłam użytkownikom dowolność licząc na ich kulturę i roztropność w podejmowaniu decyzji o dalszym ciągu danej przygody). Dlatego też jako moderator, przynajmniej na razie, nie mam prawa wkroczyć - możesz za to po pierwsze poprosić użytkownika(najlepiej w Prywatnych Wiadomościach, ażeby nie zaśmiecać tematu niepotrzebnym offtopem) o zaprzestanie tego typu działań, po drugie zaś sprecyzować charakter postaci i przypilnować aby sytuacja się nie powtórzyła. Jeśli tego typu sytuacja będzie się powtarzać, ja będę interweniować i tyczy się to każdej akcji.
Pozdrawiam,
Mara |
| kic napisał/a: | Dziękuję za wyczerpująca odpowiedź. Chciałbym jednak podkreślić, że była to wyłącznie hipotetyczna sytuacja. Chcąc lepiej zrozumieć daną sytuację, chciałbym wszystko zebrać i podsumować.
- Skoro hipotetyczna sytuacja zawierała opis charakteru, to porada o owych dopełnieniach jest zbędna.
- Dalej, można prosić użytkowników o zaprzestanie naruszania dobrych manier, bądź całkowitego powstrzymania się przed pisaniem w danym temacie.
- Kontynuując, w razie ignorowania próśb właściciela danego tematu, autor tematu nie może posłużyć się prawem z regulaminu „Multiświat”, ponieważ owa reakcja nastąpić może jedynie po wielokrotnym wykroczeniu.
- Jeżeli dojdzie już do kilkukrotnego ataku, autor dopiero teraz skutecznie może prosić o akcję moderatora, który to zablokuję temat i nie pozwoli już na inne tego typu działania, które kończyć się będą usuwaniem nawet najmniejszego wykroczenia.
Biorąc pod uwagę powyższe wnioski, jak i Twoje odpowiedzi, chciałby zapytać jeszcze o:
1. Czy mimo wszystko istnieję szansa na prośbę skierowaną do moderatora o usunięcie pojedynczego, niechcianego wpisu w temacie, przy tym nie blokując go dla innych użytkowników, jak i samego winowajcy?
2. Czy w razie takiego wpisu, który narusza dobre imię innych postaci z danego tematu, można prosić moderatora o interwencję z punktu pierwszego, przy czym pomijając etap kontaktu z winowajcą na PW?
3. Co może grozić osobie, która napisz post, który naruszy zasady dobrego wychowania, a w razie tolerowanie mniejszych uchybień w wychowaniu, czy można odpowiedzieć takiej osobie w tej samej formie?
Dla przypomnienia podkreślę jedynie, że dla przejrzystości sytuacji, dalej chciałbym rozpatrywać dany przedmiot dyskusji, przez pryzmat wcześniej wymienionej, hipotetycznej sytuacji. |
| Moderator napisał/a: |
1. Na początku należałoby skierować prośbę o edycje posta do osoby, która go napisała przez wzgląd na zwykłą uprzejmość i szacunek do tej osoby jako użytkownika forum.
2. Ekipa moderacyjna nie posuwa się od razu do doraźnych środków; jeśli sam poszkodowany nie wystosuje odpowiedniej prośby - ona to zrobi. Dopiero w przypadku jej zignorowania możne użyć innych środków interwencyjnych.
3. Oczywistym jest, że nie. Pierwsza kwestia to fakt, że użytkownik nie może sam karać innego użytkownika, gdyż od tego są moderatorzy. Druga zaś - jest to łamanie zasad i naruszanie regulaminu w tym samym stopniu w jakim użytkownik winien wczesniejszego wykroczenia je uprzednio popełnił zaś okoliczności w najmniejszym stopniu tej czynności nie usprawiedliwiają.
Poza tym takie małe sprostowanie: moderator nie musi blokować tematu, może usunąć felerny post, w przypadku publicznej polemiki wystawić ostrzeżenie, blokadę tematu, przynajmniej osobiście, stosuję, gdy w konflikt włączają się także osoby postronne, co zaśmieca wybrany wątek.
Mam nadzieję, że wyraziłam się jasno.
Pozdrawiam,
Mara |
Ach, jestem w kropce niczym Hamlet. |
_________________
"Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
 |
|
 |
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004
Status: offline
Grupy:
WIP
|
| Wysłany: 15-12-2008, 17:54
|
|
|
Ku potomności: za co łagodna (zwykle) i miła (przeważnie) IKa użarła Altruistę: | Cytat: | PostWysłany: Dzisiaj o 14:59 Odpowiedz z cytatem Zmień/Usuń ten post Usuń ten post Zobacz IP autora
Altruista w asyście czterech młodych akolitek przemierzał długi korytarz. Mijani przez niego kapłani zatrzymywali się i skłaniali mu się w pas. Od czasu wyjazdu Kitkary, Norrca i Mozarusa minęło już kilka dni. Altruista zastanawiał się nad tym, czy był to dobry pomysł, aby wysłać na północ taki mały oddziału. Czy Patriarcha czasem nie pomylił się co do tych osób? Wierzył w oddanie Kitkary i Norrca. Widział, że zrobią wszystko na Chwałę MAC. To, co nie dawało mu spokoju, to myśl, że sobie mogą nie poradzić z napotkanym niebezpieczeństwem. Z rozmyślań nagle wyrwała go jakaś jakaś kobieta, która biegnąc korytarzem krzyczała:
- Diabeł? Diabeł?
Altruista zatrzymał się. Chciał ją o coś spytać, ale kobieta minęła go bez słowa i pobiegła dalej potrącając pod drodze jednego z kapłanów. Zdziwiony tą cała sytuacją Altruista odwrócił się do swoich akolitek.
- Ty. - Zwrócił się do jednej. - Dowiesz się co się stało i czemu ta kobietą tak lamentuje.
- Tak panie. - Odpowiedziała kobieta, po czym ukłoniła mu się i ruszyła w ślad za lamentującą siostrom.
Gdy akolitka się oddaliła Altruista ruszył ponownie korytarzem. Skręcił w prawo i zatrzymał się przed drzwiami komnaty Mrocznego Kapłana Moliny. Nacisnął na klamkę i wszedł do środka. Zastał Moline siedzącego za biurkiem przy jakiś dokumentach. Costly na widok Altruisty chciał wstać z krzesła, ale ten powstrzymał go gestem dłoni, po czym rzekł:
- Bądź pozdrowiony bracie, wybacz że ci zakłócam spokój, ale chciałbym uzyskać pewną opinię. A mianowicie. - Altruista wyjął coś z kieszeni i rzucił to na biurko.
Kapłan wziął w rękę przedmiot i przyjrzał mu się uważnie. Trzymał w ręce chyba jakiś kolczyk. Przedmiot był zielonozłoty i przypominał z wyglądu jakiegoś gada. Molina zwrócił się w końcu do Altruisty:
- Co chcesz wiedzieć?
Altruista spojrzał mu przenikliwie w oczy, po czym odezwał się
- Czy ten przedmiot ma jakaś wartość? Znalazłem go kiedyś hmm...to nieistotne gdzie go znalazłem. Jesteś kapłanem, a dodatkowo znasz się na magicznych przedmiotach. Co na pierwszy rzut oka możesz mi powiedzieć o tym przedmiocie? Jeśli to ma wartość ofiaruje to komuś. |
Nota odmoderacyjna by me (z pomocą Ave, albowiem chciałam wyostować):
| Cytat: | Cóż, jak widać błędem była moja uprzejma prośba utrzyma w "konwencji Multiświata" o pozostawienie siedzib w spokoju, która, jak widać została zignorowana radośnie.
W takim razie w przyszłości proszę się nie spodziewać jakichkolwiek postów napisanych w tej konwencji, lecz krótkich notek odmoderacyjnych.
Informuję uprzejmie, że opisana w tamtym poście biżuteria jest moja własnością w realnym świecie. Dostałam ją od kogoś i NIE życzę sobie, by jakikolwiek element jej, mojego opisanego stroju, czy jakikolwiek inny fragment mojego postu był wykorzystywany bez mojej wiedzy i zgody w jakimkolwiek tekście pisanym na Forum, czy poza nim. NIE zamierzam zamieszczać mojej postaci w Multiświecie, NIE zamierzam uczestniczyć w tych "wydarzeniach" i NIE pozwalam w jakikolwiek sposób wykorzystywać jakiegokolwiek opisu, zamieszczonego przez mnie w tego rodzaju twórczości.
Czy teraz wyrażam się wystarczająco jasno?
IKa
Zua Biurokratka |
PMki otrzymane chwile później:
| Cytat: | Od: Altruista
Do: IKa
Wysłany: Dzisiaj o 15:41
Temat: Off topic Cytuj wiadomość
Costlego wciągałem do tego swojego opowiadania, i jego postać została użyta bez jego wiedzy.
Skoro moderacja ma wątpliwości co do treści mojego postu uprzejmie proszę o jego skasowanie. Bo sam bym go skasował, a nie mam teraz takiej możliwości.
Za treść postu przepraszam. Dodam jeszcze ze jak mają być jakieś ostrzeżenia to mi się one należą a nie Molinie. Costlego dodałem w tym opowiadaniu z myślą by go zmoblilizować do napisania czegoś. Nie miałem aż takich wrogich zamiarów
Jeszcze raz przepraszam cie, i proszę o skasowanie mojego postu |
| Cytat: | Od: Costly
Do: IKa
Wysłany: Dzisiaj o 15:41
Temat: Odnośnie kwestii biżuterii Cytuj wiadomość
Witam
Do sprawy zostałem pośrednio włączony, dlatego też chciałem coś powiedzieć. Sam nigdy nie utożsamiałem się z postacią graną przeze mnie na multiświecie (ba, nadaje jej specjalnie cechy mi niepodobne) i nie nadawałem jej cech charakterystycznych wziętych od własnej osoby. Dlatego też dużym zaskoczeniem dla mnie jest, że przedmiot tutaj opisany może mieć sentymentalną wartość dla uczestnika zabawy. Przy takiej postaci rzeczy naturalnie przepraszam, sytuacja się więcej nie powtórzy. Mam nadzieje, że nie czujesz się obrażona, nie było to naszą intencją.
Pozdrawiam |
Muah.
| Cytat: | Witam,
Chcę wyjaśnić jedną rzecz. Nie uczestniczę w żadnej "zabawie", nie mam nawet takiego zamiaru, nie utożsamiam się z żadną postacią, ponieważ postać takowa nie istnieje i nie będzie istnieć. Został napisany post utrzymany w konwencji Multiświata, wyłączający siedziby członków organizacji spod wpływu Bractwa MAC. Jak widać - pozostaje mi na przyszłość informować o takich wydarzeniach tylko z pozycji moderatora.
Temat zostanie wkrótce wyczyszczony.
IKa |
| Cytat: | Witam,
Chcę wyjaśnić jedną rzecz. Nie uczestniczę w żadnej "zabawie", nie mam nawet takiego zamiaru, nie utożsamiam się z żadną postacią, ponieważ postać takowa nie istnieje i nie będzie istnieć. Został napisany post utrzymany w konwencji Multiświata, wyłączający siedziby członków organizacji spod wpływu Bractwa MAC. Jak widać - pozostaje mi na przyszłość informować o takich wydarzeniach tylko z pozycji moderatora.
Jestem zirytowana natomiast tym, że zignorowana została moja wyraźna i wielokrotnie powtarzana prośba na ircu, o nie korzystanie z mojej postaci.
Temat zostanie wkrótce wyczyszczony.
IKa |
|
|
|
|
|
|
|
tilk 
Dołączył: 24 Lip 2003
Status: offline
Grupy:
Alijenoty
|
| Wysłany: 05-01-2009, 21:48
|
|
|
Bardzo uprzejmie napisany list od zszokowanej fanki Naruto:
| Cytat: | Od: peaceandnicole@hotmail.com
Do: tilk@tilk.eu
Temat: Recenzja Naruto
Data: Mon, 5 Jan 2009 19:15:55 +0100
Dobry wieczor.
Na stronie dowiedzialam sie iz jestes adminem.
Chcialam zwrocic uwage na recenzje Naruto.
Moim zdaniem Autor za malo sie
zajmowal tym anime badz manga zeby moc cokolwiek
o niej pisac. Jako fanka jestem po prostu zszkokowana
taka recenzja. Ta manga opowiada o czyms wiecej
niz o jakims chlopcu z Konohy. W tym jest sens,
ktory niestety nie zostal wylapany.
Jesli bys znalazl kogos innego, aby napisal ta recenzje,
bylo by nam fanom bardzo milo.
Czytelniczka Nicola (14) |
|
|
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003
Status: offline
|
| Wysłany: 08-01-2009, 12:45
|
|
|
Nie wszyscy mają wgląd w wywalone komentarze, a dzisiaj trafiła się prawdziwa perełka, dowodząca, jak bardzo wychowawczy wpływ na polską młodzież może mieć Tanuki.pl. Oba komentarze są do recenzji Kurozuki i zostały wysłane z tego samego IP w odstępie 10 minut. Pierwszy trafił do kosza, drugi - choć mało wiekopomny - został na stronie.
| oburzony czytelnik napisał/a: | | Anime jedwabiste, a tym którym się niepodoba, to wypierdalać! |
| zmitygowany czytelnik napisał/a: | | Anime bardzo gobre, więc nie mam pojęcia dlaczego taką słabą ocenę dostało. Trudno znaleść lepsze w 2008r.. Jak ktoś jeszcze nieoglądam, to polecam nieczytać tej recenzji, a zassać Kurozuke. |
Kto wie, może za jakiś czas odkryje nawet istnienie czegoś takiego jak gramatyka i ortografia? |
_________________
Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006
Status: offline
|
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
|
| Wysłany: 09-01-2009, 10:43
|
|
|
| Wychrzanić z grzeczną notką 'jeśli chcesz pisać recenzje alternatywne - rób to drogą oficjalną'? |
_________________
 |
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003
Status: offline
|
| Wysłany: 09-01-2009, 10:43
|
|
|
| Chyba zostawić jak jest, bo na recenzję to się jednak nie nadaje... |
_________________
Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
|
Grisznak
-Usunięty-
Gość
|
| Wysłany: 09-01-2009, 10:51
|
|
|
| Zostawmy, niech wisi, dynda i powiewa. Recenzja z tego żadna, a komć - ciut za długi, ale ujdzie. |
|
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003
Status: offline
|
| Wysłany: 30-01-2009, 22:39
|
|
|
Dobra, to na odprężenie, dostałam PW:
| MegamanNoTsukaima napisał/a: | Czy mógłbym otrzymać trochę pełniejsze informacje o rezerwacjach
Chodzi mi o to
czy to po prostu rezerwacje recenzji które użytkownicy dostają na PW
czy są to anime do których użytkownicy piszą Recenzje
proszę o szybką odpowiedź
|
|
_________________
Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007
Status: offline
Grupy:
Alijenoty
|
| Wysłany: 30-01-2009, 23:02
|
|
|
...
Miałam przez chwilę wizję recenzji w formie wiersza wolnego...
Brrr
Chociaż akurat w tym przypadku byłby to chyba najmniejszy z problemów. |
_________________
"Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
 |
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003
Status: offline
|
| Wysłany: 11-03-2009, 19:56
|
|
|
Otrzymałam mail. Miał temat "Recenzja", brak treści i dwa załączniki: Recenzja.rtf i Zrzutki.rar. Oto zawartość rtf-a:
| Cytat: | Tytuł:higurashi no naku koro ni movie
Liczba odcinków: 1
Czas trwania: 149 minut
Kategoria Mov
Rok produkcji 21 listopad 2008r
Gatunki: Dramat, Horror, Kryminały/zagadki/tajemnice.
Czy z dobrego anime można zrobić pożądny film live action?
Wielu sądzi, że nie. Jak jest z higurashim? Moim zdaniem nie najgorzej.
Film bazuje na wydarzeniach z pierwszej historii higurashi no naku koro ni.
Maebara Keiichi przyjeżdża do hinamizawy gdzie poznaje cztery dziewczyny (Ryuugu Rena, Sonozaki Mion, Furude Rika, Houjou Satoko)
I wszystko było by dobrze gdyby, nie fakt że coś się stało przy budowie tamy. Nikt go otym nie informuje. Keiichi nabiera podejrzeń do przyjaciół. Popada w obłęd.
Czytając fora, zdania na temat filmu były podzielone,jedni chwalili inni mieszali go z błotem, wiec postanowiłem sam to sprawdzić. Zrobiłem eksperyment
Pokazałem ten produkt osobom niezwiązanych z żadnym anime. Jakie było moje zdziwienie, gdy film się im bardzo spodobał.
Według nich był bardzo dobry. Ja niestety nie miałem takich odczuć. Może dlatego, że znałem anime.
Największą zaletą tego filmu są widoki, przepiękne krajobrazy, strumyki itp. Himanizawa została bardzo dobrze odwzorowana .
Gra aktorów jest naturalna, zgodna z rzeczywistością. Na wyróżnienie zasługuje Satoko bardzo fajnie zagrała.
Film jest strasznie nie równy, początek jest w miare dobry,
środek niestety nużył.Budował czasem klimat ale on szybko opadał . Wyglądało to tak jak by na siłę go przedłużali.
Gdy myślałem, że nic mnie nie zaskoczy, ogromnie się zdziwiłem.
Koniec był znakomity.Tu poczułem ten klimat który znajdował się
w pierwszej serii anime, ale czemu dopiero pod konieć? czy nie dało się zrobić tak od początku?
Muzyka jest bardzo dobra, szczególnie op i end w którym śpiewa Shimamiya Eiko.
Komu mogę polecić ten film na pewno tym co oglądali higurashi no naku koro ni ale nie tylko. Film mimo wszystko nie był zły.
Brakowało mi jednej rzeczy. Brutalności którą mogliśmy ogładać w anime. Prawdę mówiąc zastanawiałem się czy to jest horror. Koniec został całkowicie
zmieniony, dla jednych to plus, a dla innych minus.
TM
Studio:
Autor:
Projekt:
Reżyser: Ataru Oikawa
Scenariusz:
Muzyka:Kenji Kawai
Oceny
Całość:8
|
|
_________________
Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004
Status: offline
Grupy:
WIP
|
| Wysłany: 05-08-2009, 18:20
|
|
|
Mimo ograniczonego dostępu do sieci MUSZĘ to Wam pokazać. Tak często narzekamy, że czytelnicy tylko nas krytykują, a nie wysuwają żadnych konkretnych postulatów w kwestii ulepszenia serwisu. Tym razem od zatroskanego niewątpliwie użytkownika otrzymaliśmy całą serię dobrych rad! Proszę przeczytać, zrobić rachunek sumienia i rozważyć korzyści płynące z wdrożenia!
| Cytat: | Wchodzę sobie spokojnie na Tanuki Anime ale niestety sie zawodze .Kolega polecał mi tą stronę bo podobno jest dobra . Jakby patrzeć na to ze strony zwykłego człowieka , który usłyszał o jakimś anime i chce go oglądnać to raczej średnio ma tu czego szukać . O połowie animaczy i mang w ogóle nie słyszeliście . Coś o tym wiem bo kolekcjonuję anime i kiedyś pisałem do Kawaii . Ale tanuki to totalna porażka sprawdzałem kultowe animacze czyli Berserka , FMA , Hellsinga , WHR a tu ocena grafiki . Po pierwsze nie grafiki tylko kreski i nie oceniajcie kreski bo dla niektórych arcydziełem jest Dragon Ball dla innych Naruto a jeszcze dla innych Chrono Crusade albo X-tv . Kreski się nie ocenia .Nie powinno być też recenzji tylko opis anime . Poza tym redakcja ma także stawiać oceny ale proszę ocena za fabułę , postacie , i grafike ( to jest już przesada ) nie powinna występować . Przepraszam ale wyrażam swoją opinie . Po prostu każdy ma swoję ulubione gatunki anime ale jeśli w redakcji ma już ktoś recenzje to niech się na tym zna . I przede wszystkim niech piszę to znawca gatunku . Dodajcie nowe animacze bo wychodzi tego mnóstwo ale jesteście jednak 100 lat za murzynami . Pozdrawiam cała ekipe TANUKI ANIME . Jako krytyk dobrze wam radzę zróbcie coś z tym.
Pozdrawiam WYE |
|
|
|
|
|
|
|
wa-totem
┐(￣ー￣)┌
Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline
Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
|
| Wysłany: 05-08-2009, 19:22
|
|
|
IKaaaaaaaaaaaaaaa~!
Kfiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii~~~~
/me ómiera i nie szyje
__^__ |
_________________
笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
 |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Galeria Avatarów
Zaloguj
